Geoblog.pl    stafilia    Podróże    Hiszpania-Portugalia-Hiszpania `08 (w budowie)    i około godziny 20 znowu tam, gdzie dobre piwo sie robi! ŻYWIEC
Zwiń mapę
2008
20
sie

i około godziny 20 znowu tam, gdzie dobre piwo sie robi! ŻYWIEC

 
Polska
Polska, Żywiec
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6048 km
 
noc na praskiej stacji (niestety bez toalet) wbrew pozorom okazała się bardzo ciepła, nie zostaliśmy pokropieni rosą, a szkoda, bo każda kropla wody którą można by się umyć (za dużo powiedziane, przemyć) na wagę złota

kilka razy pokazaliśmy tabliczkę z napisem Hradec Kralowe i piąty przejeżdżający kierowca zareagował, oto jesteśmy w kabinie poczęstowani różowym orbitem (jakaś aluzja? zęby myliśmy, naprawdę)

w Hradec zaznajemy już bardziej godnej stacji, wschodnim zwyczajem nadal z szarym szorstkim papierem, ale jest toaleta gdzie można się zamknąć, jest zlew, mydło, lustro, jest wszystko!

dalej jedziemy z parą Czechów, niestety nie do Olomouca, ale w tamte tereny tylko jakoś tak bardzooo naokoło, początkowo zainteresowani naszą osobą możemy poćwiczyć swój czeski w praktyce, później już tylko się osłuchując ich podsłuchując:) wycieczka z wybawcami trwa ponad 2 godziny, w pewnym momencie już nawet jesteśmy przy granicy z Polską, jest już tabliczka RZECZPOSPOLITA POLSKA, niestety domy nasze wtedy z innej strony, zachwycamy się terenami mówiąc "och jak tu ładnie", dziś, mieszkamy z drugiej strony Sudetów


wylądowaliśmy w Zabrzehu, miała być metropolią a tu średnia pipidówa, może czwarte auto zahamowało i kierowca, (niestety) niezbyt miły ale uczynny podwozi nas do Mohelnic, a nawet potem zmienia zdanie i wyrzuca nas idealnie na drodze szybszego ruchu

podeszliśmy sobie trochę do stacji, co tak na środku będziemy stać, a tu już myk pyk i jedziemy do Olomouca z właścicielem restauracji, który wracał z jednej autem wypchanym butelkami po piwie....

celowo prosimy do centrum miasta, już jesteśmy tak blisko domu więc jeszcze sobie pozwiedzajmy, nigdy jakoś nie było okazji tu zaglądnąć, a mówi się, że miasto ładniejsze niż Brno, ma nawet swoje perełki na liście UNESCO, i my je widzielim!

vlak do Českeho Těšina stal mužu 90 korůn pro studenty, tak neni to draho na 100 km a jedeme (wtedy też i korona tańsza była)

i około 17 wyłoniły się znajome tereny, czeska Hospoda u Huberta, szybkie piwko, przez Olzę i witaj Polandzie! jeszcze tylko 60 km i domostwo, busem do Bielska (bo akurat jechał) a tu czekamy sobie na pociąg, trzeba wykorzystać do końca zniżkę studencką i super zniżkę na pociągi 78% (niestety ważna tylko do końca października) i za około 2 zł znajdujemy się w pociągu

chwila relaksu, koniec z roamingiem, piszę smsa za 1 gr do Mamci i Księżnej, które jakoś w tym tygodniu miały wracać z robot na niemieckiej ziemi, okazuje się że jadą tym samym pociągiem............

wielkie powitanie po latach!!!!!!

no i dom, ale ileż tu można siedzieć? zostało nam jeszcze 10 dni wolności............

....... za kilka dni ze spotkanymi w pociągu robotnicami skoczyliśmy na chwilę do Lwowa, a potem już 1 wrzesień i rozpoczęła się inna przygoda, bardziej ustatkowana
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
stafilia
inco gnito
zwiedziła 3% świata (6 państw)
Zasoby: 40 wpisów40 0 komentarzy0 307 zdjęć307 0 plików multimedialnych0